Wynalazek dr inż. Anety Lewkowicz dotyczący innowacyjnej metody wizualizacji śladów daktyloskopijnych, uzyskał ochronę Urzędu Patentowego Rzeczpospolitej Polskiej.
Poszukiwanie nowych sposobów wizualizacji śladów daktyloskopijnych i mniej toksycznych roztworów z wykorzystaniem 1,8-diazafluoren-9-onu (DFO) jest szczególnie istotne w aspekcie rozwoju kryminalistyki.
Tradycyjne metody badania śladów linii papilarnych z użyciem DFO na powierzchniach chłonnych/porowatych opierają się na toksycznych rozpuszczalnikach, które nie nadają się do ujawniania ich na papierze termicznym. Ujawnianie śladów daktyloskopijnych z tych powierzchni bywa utrudnione ze względu na to, że obecne składniki roztworu ujawniającego – wchodzą w reakcję ze składnikami papieru termicznego.
Nowa metoda wizualizacji odbitek linii papilarnych z powierzchni o wysokiej chłonności typu papier zwykły, czy papier termiczny może stanowić przełom w daktyloskopii.
– Metoda, którą opracowałam, różni się od dotychczas stosowanych z użyciem DFO, ponieważ pozwala ujawniać odbitki linii papilarnych na papierze termicznym – mówi dr Aneta Lewkowicz. Intensywny rozwój narzędzi komunikacji, zwłaszcza w formie elektronicznej, nie wykluczył zapisu na przykład dokumentów rządowych na papierze termicznym. Co więcej w codziennym użytkowaniu mamy do czynienia z paragonami, które są wydrukowane na tym konkretnym rodzaju papieru. Każdy obraz znajdujący się na papierze termicznym, między innymi naniesione odbitki linii papilarnych, może być bardzo niestabilny, zwłaszcza podczas ich ujawniania. Największym zagrożeniem jest ściemnienie/zaczernienie całej powierzchni papieru podczas używania roztworów do wizualizacji śladów daktyloskopijnych – tłumaczy dr Lewkowicz. Opracowana przeze mnie procedura pozwoliła uniknąć tego zjawiska a dodatkowo znacznie obniżyła toksyczność stosowanych roztworów, co pozwoliło wyjść na zewnątrz laboratorium, czyli stała się użyteczna na miejscu zdarzenia.
Fot. Alan Stocki. CKiP UG
Efektywna wizualizacja odbitek linii papilarnych była możliwa dzięki wykonanej charakterystyce właściwości spektroskopowych DFO. Po raz pierwszy zwrócono uwagę na bardzo duże znaczenie procesów agregacji w tworzeniu nowych form aktywnych spektroskopowo i użytecznych podczas ujawniania śladów kryminalistycznych, ze szczególnym uwzględnieniem odbitek linii papilarnych. Badania z zakresu metod czasowo-rozdzielczych pozwoliły potwierdzić, że podczas wizualizacji śladów daktyloskopijnych to stabilny dimer DFO otrzymany w wyniku optymalizowania procesów agregacji doprowadził do wzmocnienia procesu wizualizacji śladów daktyloskopijnych na papierze termicznym. Po raz kolejny zwracam uwagę na ogromną moc umiejętnego stosowania fizyki molekularnej z równoległą świadomością zajścia procesów chemicznych zależnych od stężenia molekuły badanej – podkreśla naukowczyni. Przedstawiony wynik stanowi progres w zakresie pozyskiwania nowych struktur aktywnych fluorescencyjnie bez konieczności stosowania skomplikowanych syntez organicznych, często przy użyciu toksycznych współreagentów. Otwierają się nowe drzwi na postrzeganie procesów chemicznych z wykorzystaniem zjawisk fizycznych na poziomie molekularnym w bardzo małej skali czasowej, dzięki którym możemy wizualizować różnego rodzaju ślady kryminalistyczne.
– Jak to wpłynie na wykrywalność przestępstw/przestępców? Przede wszystkim wynalazek zwiększa możliwość ujawniania śladów daktyloskopijnych na miejscu zdarzenia, na powierzchniach tzw. trudnych. Dotychczas praca z tymi powierzchniami była tylko możliwa w laboratorium, ze względu na toksyczne składniki roztworu ujawniającego i małą stabilność składników roztworu względem składników papieru termicznego. Zatem wpłynie to istotnie na pozyskiwanie odbitek linii papilarnych, które powstały na powierzchniach trudnych – opowiada dr Aneta Lewkowicz.
Rozwiązanie może być wykorzystane w pracy techników kryminalistyki i biegłych z zakresu daktyloskopii w laboratoriach kryminalistycznych.
– Tematyka daktyloskopii interesowała mnie od początku mojej kariery naukowej – opowiada wynalazczyni. Jestem absolwentką Uniwersytetu Jagiellońskiego, ukończyłam kierunek chemia, specjalność: chemia sądowa, a pracę magisterską – eksperymentalną wykonałam w Instytucie Ekspertyz Sądowych im. Jana Sehna w Krakowie. Ponadto, wspólny projekt naukowy NCN Opus z Wydziałem Prawa i Administracji UG (WPiA), realizowany z zakresu daktyloskopii, pozwolił mi na pracę badawczą, która została uhonorowana licznymi publikacjami, nagrodami Polskiego Towarzystwa Kryminalistyki i, co bardzo istotne, patentem. Wspaniała współpraca z Wydziałem Prawa i Administracji, zarówno na poziomie dydaktycznym jak i badawczym, utworzenie Laboratorium Ujawniania Śladów Kryminalistycznych na WPiA było możliwe dzięki wsparciu: Dziekana WPiA, prof. Wojciecha Zalewskiego oraz ówczesnego Dziekana Wydziału Matematyki Fizyki i Informatyki (WMFiI) UG oraz kierownika Zakładu Biomateriałów i Fizyki Medycznej prof. Piotra Bojarskiego, jak również kierownika Katedry Prawa Karnego Procesowego i Kryminalistyki prof. Sławomira Steinborna i kierownika Zakładu Kryminalistyki i Prawa Dowodowego prof. Krzysztofa Woźniewskiego.
Uzyskanie patentu komentuje dr hab. Wojciech Zalewski, prof. UG, Dziekan Wydziału Prawa i Administracji
-Jesteśmy dumni, że ważny dla kryminalistyki wynalazek dr inż. Anety Lewkowicz powstawał w ramach organizacyjnych Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. To unikatowa sytuacja, w której tego rodzaju prace podejmowane są na Wydziale Prawa. Jesteśmy dumni, że budowana przez lata strategia naszego rozwoju przynosi takie owoce.
Z kolei Dyrektor Instytutu Fizyki Doświadczalnej, kierownik Zakładu Biomateriałów i Fizyki Medycznej UG, Prof. Piotr Bojarski tak odnosi się do rezultatów pracy badawczych wynalazczyni:
-Cieszę się, że Dr Aneta Lewkowicz, moja była doktorantka a obecnie pracownik Zakładu Biomateriałów i Fizyki Medycznej, którym mam przywilej kierować, zastosowała z powodzeniem wiedzę i narzędzia badawcze z zakresu naszych zainteresowań naukowych do rozwoju odrębnej specjalności naukowej jaką jest kryminalistyka. Jej przemyślane działania poparte dobrą interdyscyplinarną współpracą doprowadziły do powstania patentu krajowego. Mam nadzieję, że ten sukces przekuje się na komercjalizację przeprowadzoną na UG.
W przygotowaniu opisu patentowego naukowczynię wsparł dr Krzysztof Czub, z WPiA UG. Natomiast proces zgłoszenia patentu do UPRP koordynowało, kierowane przez Katarzynę Gronowską Centrum Transferu Technologii UG, które zarządza także procesem komercjalizacji wynalazków na UG.
Opracowanie: AL, CTT UG
Kontakt do Centrum Transferu Technologii – +48 58 523 33 74 lub +48 58 523 33 75, biuro@ctt.ug.edu.pl