AKTUALNOŚCI

Sprawdź co się u nas dzieje

Program Commercialization Reactor rozpoczął działalność w Polsce!

Rusza ogólnopolski program dla naukowców zainteresowanych komercjalizacją projektów Deep Tech. W jego ramach badacze mogą pozyskać inwestorów oraz międzynarodowe kadry managerskie wspomagające proces transferu technologii. Pierwszy nabór do programu w Polsce właśnie się rozpoczął i trwa do 30 maja br. Jego operatorem jest Fundacja PACTT ogólnopolskiego Porozumienia Akademickich Centrów Transferu Technologii, zrzeszająca 100 centrów transferu technologii działających przy uczelniach, instytutach badawczych i Polskiej Akademii Nauk.

Program jest prowadzony przez doświadczony łotewski akcelerator biznesowy Commercialization Reactor, który współpracując ze środowiskiem akademickim łączy go z inwestorami i przedsiębiorcami.

Commercialization Reactor działa na rynku międzynarodowym od piętnastu lat. W tym czasie przeprowadził 23 cykle naboru projektów naukowych, w wyniku których powstało 160 interdyscyplinarnych zespołów projektowych i ponad 50 spółek spin-off z dofinansowaniem o łącznej wartości ponad 16 mln euro na ich wczesnym etapie rozwoju. Reactor ma dostęp do międzynarodowej sieci managerów, inwestorów oraz uczelni biznesowych prowadzących podyplomowe studia z zakresu zarządzania startupami technologicznymi. Aktywna działalność w takim ekosystemie zwiększa szanse na efektywne przeprowadzenie procesów transferu technologii i wdrożenia nowych technologii w otoczeniu uczelni.

Jak działa program Commercialization Reactor?

W pierwszym cyklu uruchomionego programu trwa nabór projektów badawczych z szeroko rozumianego obszaru Deep Tech, tj. rozwiązujących złożone wyzwania technologiczne lub inżynieryjne i mających potencjał do wywierania istotnego wpływu na gospodarkę i społeczeństwo.

W ramach pierwszego ogólnopolskiego naboru zostanie wyłonionych 40 projektów. Jeszcze w tym roku przeprowadzony zostanie drugi nabór dla wskazania kolejnych polskich 40 projektów.

Etap 1. Nabór kandydatów zainteresowanych przystąpieniem do programu.

Etap 2. Opieka nad zespołami naukowymi.

Po wstępnej selekcji rozpoczyna się etap opieki nad zespołami naukowymi w celu przygotowania ich do współpracy i przedstawienia wyników prac badawczych międzynarodowym zespołom inwestorów i managerów (przyszłych przedsiębiorców). Dla wybranych projektów na kolejnym etapie tworzone są spółki spin-off z udziałem naukowców, przedsiębiorców, inwestorów i ewentualnie spółek celowych podmiotów naukowych zaangażowanych w transfer technologii. Naukowcy otrzymują kadrę zarządzającą projektem dla:

  • podniesienia poziomu gotowości technologicznej (TRL),
  • uzyskania niezbędnego finansowania oraz
  • wdrożenia technologii na rynku.

Główną ideą jest to, by proces osiągania gotowości rynkowej – finansowania, zarządzania projektem i na końcu komercjalizacji – realizowany był przez tworzony specjalnie do tego celu zespół zajmujący się projektem w ramach nowoutworzonej spółki. Dzięki temu twórcy są istotnie odciążeni z funkcji zarządczych i mogą poświęcić się badaniom, efektywnie wspierając projekt od strony naukowej.

W Polsce wyłącznym operatorem programu jest Fundacja PACTT (Porozumienie Akademickich Centrów Transferu Technologii).

Jak się zgłosić i dlaczego warto?

Naukowcy mogą zgłosić się do programu poprzez działające przy uczelniach i instytutach centra transferu technologii. Co ważne, program zakłada ścisłą współpracę ze środowiskiem akademickim, a w szczególności z ośrodkami odpowiedzialnymi za transfer technologii oraz za formowanie spółek spin-off, a więc centrami transferu i spółkami celowymi. Zakładane spółki spin-off mają powstawać przy udziale i zaangażowaniu jednostek akademickich.

W polskim środowisku naukowym pokutuje niestety przekonanie, że technologie opracowane na uczelniach powinny być rozchwytywane przez przedsiębiorców i inwestorów. Tak jednak się nie dzieje, gdyż należące do uczelni patenty wymagają jeszcze walidacji w realiach gospodarczych. Kłopot w tym, że uczelnie mają bardzo ograniczone możliwości prowadzenia badań wdrożeniowych, które podnoszą poziom gotowości technologicznej i przybliżają wynalazki do rynku. Potrzeba nie tylko środków finansowych, ale właściwych programów, które wspierają badaczy i uczelnie na etapach osiągania przez wynalazki gotowości rynkowej. Program realizowany przez Commercialization Reactor wydaje się być atrakcyjną i obiecującą odpowiedzią na tego rodzaju potrzeby, ponieważ pozwala stosunkowo szybko i bez ryzyka poddać poszczególne technologie walidacji, a te, które pomyślnie przejdą testy rynkowe, korzystnie dla wszystkich stron skomercjalizować i wdrożyć do otoczenia gospodarczego –mówi o programie dr Robert Dwiliński, prezes Fundacji PACTT.

W swoich założeniach program pomaga naukowcom w transferze technologii poprzez dostęp do kompetencji, funkcji i ról przedsiębiorczych, a także środków finansowych, ekspertyz i relacji niezbędnych do przeprowadzenia udanej komercjalizacji. Jak podkreśla prezes Fundacji PACTT, to kompleksowe wsparcie udzielane jest na najtrudniejszym dla zespołów naukowych etapie, czyli wtedy, gdy po osiągnięciu pewnego poziomu TRL zaangażowanie samych badaczy w dalszy rozwój technologii już nie wystarcza, a potencjalni inwestorzy nie są jeszcze gotowi, by w wynalazek zainwestować, gdyż jest to dla nich zbyt duże ryzyko.

– Wydaje się, że program proponowany przez Commercialization Reactor jest dobrze dopasowany do zespołów naukowych, które rzeczywiście wierzą w to, iż ich technologie mogą wywrzeć wpływ na otoczenie gospodarcze, ale sami nie chcą brać pełnej odpowiedzialności za komercjalizację, a tym bardziej nie chcą prowadzić spółek spin-off. Dodatkową zaletą tego programu jest to, iż jego twórcą jest osoba wywodząca się ze środowiska naukowego z byłego Bloku Wschodniego, która dziś realizuje się w biznesie, ale która doskonale zna specyfikę rynku i mentalność naukowców ze Środkowej i Wschodniej Europy. Niewątpliwie wielką zaletą jest również to, że zespoły zajmujące się transferem technologii są interdyscyplinarne i międzynarodowe. To oznacza, że działalność komercyjna Reactora nie ogranicza się wyłącznie do jednego kraju czy rynku – ocenia program Krzysztof Gulda, prezes spółki celowej Uniwersytetu Warszawskiego, UWRC sp. z o.o.

Pilotaż już jest

W ubiegłym roku do programu Commercialization Reactor przystąpiło dwóch badaczy z Wydziału Chemii Uniwersytetu Warszawskiego prowadzących odrębne projekty. Dr Michał Krajewski prowadzi prace nad wdrożeniem metod otrzymywania nowych rodzajów ogniw sodowo-jonowych, a dr hab. Łukasz Tymecki, prof. ucz. rozwija technologię szybkiego i wygodnego oznaczania poziomu kreatyniny u osób poddawanych hemodializom.

Opracowana przez nas technologia pozwala wytwarzać ogniwa sodowo-jonowe, będące ciekawą alternatywą dla ogniw litowo-jonowych. W testach laboratoryjnych nowe ogniwa pracują bardzo dobrze, porównywalnie do innych materiałów opisywanych w literaturze, a w wybranych parametrach nawet lepiej. Jesienią ubiegłego roku rozpoczęliśmy przygodę z projektem Commercialization Reactor. Po wstępnej selekcji otrzymaliśmy dostęp do przedsiębiorców gotowych utworzyć spółkę zajmującą się wdrożeniem naszej technologii. Ten spin-off powstanie na Łotwie ze względu na łatwiejsze możliwości otrzymania finansowania na tamtejszym rynku. Właśnie w ostatnich dniach podjęto decyzję o jego utworzeniu – mówi dr Michał Krajewski z Wydziału Chemii UW.

Na obecnym etapie technologia wymaga optymalizacji, do czego potrzebne są fundusze. Ich pozyskaniem zajmie się zespół powołany przez Commercialization Reactor.

– Gdyby nie inicjatywa Reactora dalszy rozwój wynalazku nie byłby prowadzony w sposób programowy. Na pewno nie byłoby to moim głównym celem badawczym, tylko działaniem dodatkowym. Teraz jednak udział w programie daje mi motywację do zajmowania się tym tematem i jego rozwijania, co uprawdopodabnia transfer technologii. Na tym etapie mogę powiedzieć, że już same szkolenia i kontakt z przedsiębiorcami dały mi nowe i inne spojrzenie na to, jak badania mogą być komercjalizowane i z czym wiąże się wychodzenie z laboratorium do sfery biznesowej. Polecam takie doświadczenie każdemu badaczowi, który myśli o transferze technologii – dodaje naukowiec.

Drugi projekt pilotażowy zmierza do opracowania urządzenia pomiarowego, podobnego do glukometru, z tym że mającego na celu szybki odczyt poziomu kreatyniny u osób poddawanych hemodializom. W odróżnieniu od rozpowszechnionych glukometrów ta technologia ma działać w oparciu o sygnał optyczny, a nie chemiczny, jednak idea szybkiego pomiaru i wyświetlenia wyniku analizy kreatyniny – na prostym urządzeniu czy telefonie komórkowym – jest podobna.

– Powstanie projektu umożliwił wynalazek, którego współautorką jest doktorantka z Wydziału Chemii UW, Izabela Lewińska. Potrzeba medyczna została określona na podstawie informacji pozyskanych ze środowiska nefrologicznego, z którym intensywnie współpracujemy od kilku lat. Wiemy, że bez bieżącego dostępu do poziomu kreatyniny u osób poddawanych dializom, istnieje ryzyko nieefektywnego przeprowadzenia zabiegu, co zawsze skutkuje pogorszeniem dobrostanu pacjenta. Wypracowanie technologii do szybkiej i łatwej analizy kreatyniny pozwoli wprowadzić na tym polu dużą zmianę jakościową – mówi dr hab. Łukasz Tymecki, prof. ucz. z Wydziału Chemii UW.

Naukowiec przystąpił do programu Reactora w połowie ubiegłego roku. Po dwóch rundach spotkań i wstępnym utworzeniu biznesplanu otrzymał finansowanie z programu EIT Health na wstępną fazę rozwoju projektu. W programie tym Commercialization Reactor pełni funkcję konsorcjanta UW. Do lipca tego roku uformowany zespół managerów i ekspertów zapewniony przez Commercialization Reactor utworzy spółkę spin-off, dopracuje biznesplan oraz strategię komercjalizacji nowej technologii. Na przełomie lipca i sierpnia odbędzie się kolejna runda, w wyniku której spółka będzie miała szansę pozyskać środki na dalsze prace wdrożeniowe.

– W tym programie ważne jest to, że uzyskujemy kompletne kompetencje potrzebne do tego, by dokonać transferu technologii do otoczenia. Ja mogę zajmować się projektem od strony badawczej. Jednocześnie mam przydzielonego do współpracy partnera, który zajmuje się całą sferą biznesową, finansowaniem, komercjalizacją, koordynowaniem procesów wdrożeniowych. To w mojej opinii, niezwykle cenna inicjatywa, bardzo potrzebna w trudnych polskich realiach współpracy nauki z biznesem – dodaje dr hab. Tymecki.

Kontakt:

dr Robert Dwiliński, Prezes Fundacji PACTT

T. 601 387 901 |   M. robert.dwilinski@pactt.pl